OCHRONA RZEPAKU OZIMEGO PRZED CHOROBAMI

dr inż. Tomasz R. Sekutowski
Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach
Zakład Herbologii i Technik Uprawy Roli,
ul. Orzechowa 61, 50-540 Wrocław

WCZESNOWIOSENNA OCHRONA RZEPAKU OZIMEGO PRZED CHOROBAMI
Zastosowanie fungicydów wczesną wiosną czyli w momencie ruszenia wegetacji rzepaku ozimego, przyczynia się do skuteczniejszej ochrony plantacji przed najczęściej występującymi chorobami, jak również ogranicza rozwój patogenów chorobotwórczych już występujących, które pojawiły jeszcze w okresie jesiennym.
Pierwszą czynnością jaką powinien przeprowadzić plantator w momencie ruszenia wegetacji jest lustracja rzepaku ozimego pod kątem przezimowania, a niejako przy okazji ocenia się również zdrowotność plantacji. Wśród chorób, które mogą pojawić się wczesną wiosną na plantacji rzepaku ozimego, istotne znaczenie z punktu widzenia plantatora ma tylko kilka z nich, np. czerń krzyżowych, sucha zgnilizna kapustnych, szara pleśń czy mączniak rzekomy.
Czerń krzyżowych (Alternaria brassicae) – jest jedną z najbardziej rozpowszechnionych chorób, które są obserwowane jesienią oraz wiosną na plantacji rzepaku ozimego. Głównym źródłem pierwotnego zakażenia są nasiona oraz resztki pożniwne rzepaku ozimego przerośnięte grzybnią. Objawy porażenia, występują na różnych częściach roślin i we wszystkich fazach rozwojowych rzepaku ozimego. Pierw¬sze objawy występowania tej choroby w postaci ciemnobrunatnych plam, możemy zaobserwować już wczesną jesienią, w części podliścieniowej młodych roślin rzepaku ozimego (BBCH 11-12). Natomiast na starszych liściach (faza BBCH 14-16), widoczne są charakterystyczne jasnobrunatne do brunatno-czarnych, plamy z widocznymi charakterystycznymi pierścieniami. Czynnikiem sprzyjającym rozwojowi tej choroby jest ciepła, wilgotna i długa jesień. W dogodnych dla siebie warunkach (przy braku zastosowania odpowiednich fungicydów), choroba ta z liści rozprzestrzenia się dalej na łodygę oraz pędy boczne, opanowując ostatecznie łuszczyny. Charakterystycznym objawem są brunatno-czarne, owalne, wyraźnie odgraniczone, lekko zagłębione plamy. Rozwojowi choroby sprzyja duża wilgotność, utrzymująca się podczas zawiązywania się łuszczyn (BBCH 71). Porażenie młodych łuszczyn objawia się ich całkowitym zamarciem, natomiast na starszych łuszczynach, powoduje słabsze wykształcenie nasion, które są przez to drobniejsze, a same łuszczyny w wyniku silnego porażenia mogą przedwcześnie pękać, powodując osypywanie się nasion, co w konsekwencji może generować straty w plonie, sięgające nawet 30-40%. Próg szkodliwości dla tego patogena wynosi około 10-20% porażonych roślin. Najlepszym okresem do zastosowania odpowiednich fungicydów jest jesień, kiedy rośliny rzepaku ozimego są w fazie 14-16 BBCH oraz okres wiosenny, w momencie osiągnięcia przez rzepak ozimy fazy początku wydłużania się pędu głównego (BBCH 30), aż do fazy tzw. zielonego pąka (BBCH 51).
Sucha zgnilizna kapustnych (Leptosphaeria spp., stadium konidialne Phoma lingam) – jest jedną z najgroźniejszych chorób atakujących rzepak ozimy, zarówno w okresie jesiennym jaki i wiosennym. Na liściach, łodygach, czasami również na łuszczynach występują jasnobrunatne, owalne plamy z wyraźną lub mniej wyraźną obwódką w środku której widoczne są czarne punkciki, zwane piknidiami. Patogen wywołujący tę chorobę może wnikać z liści poprzez ogonek liściowy do szyjki korzeniowej w konsekwencji bardzo mocno ją przerastając. Silnie przerośnięta podstawa łodygi w wyniku porażenia szyjki korzeniowej jest spękana i zmurszała. W konsekwencji zostaje zakłócony transport wody i składników odżywczych. Rośliny bardzo często przedwcześnie zamierają i ulegają wyłamaniu pod wpływem podmuchu silnego wiatru czy intensywnej ulewy. Ponadto charakterystycznym objawem przy silnym porażeniu są „gołe” łodygi, gdyż porażone liście przedwcześnie zamiera¬ją i opadają, skutkuje to oczywiście bardzo silnym ograniczeniem procesu fotosyntezy, co w konsekwencji doprowadza do przedwczesnego zasychania całych roślin. Niestety nasiona uzyskane z porażonych łuszczyn najczęściej są również nosicielami patogena. Natomiast na łodyżkach siewek, które wyrosły z tych zaatakowanych nasion można najczęściej zaobserwować poczerniałe przewężenie, które powoduje „wywracanie” i w konsekwencji obumieranie siewek (tzw. czarna nóżka). Próg szkodliwości dla suchej zgnilizny wynosi około 10-15% porażonych roślin. Najlepszym momentem do ochrony plantacji jest okres jesienny, z tym zastrzeżeniem, że koniecznie kolejny zabieg fungicydowy należy powtórzyć wczesną wiosną.
Szara pleśń (Botryotinia fuckeliana, stadium konidialne Botrytis cinerea) – choroba ta występuje intensywnie w latach przekropnych oraz w warunkach podwyższonej wilgotności powietrza. Jest bardzo łatwa do zaobserwowania, gdyż porażone rośliny rzepaku ozimego charakteryzują się szarym puszystym nalotem. Objawy występują przede wszystkim na łodygach, na których pojawia się pylący nalot grzybni. Przy silnym porażeniu łodyg następuje ich brunatnienie, co w konsekwencji doprowadza do ich zamierania. Niestety z tak silnie porażonych rośli rzepaku uzyskuje się najczęściej bardzo drobne nasiona. Na polu choroba ta występuje najczęściej placowo, powodując przedwczesne dojrzewanie łuszczyn i osypywanie się nasion, co skutkuje redukcją plonu na poziomie 10-20%. Próg szkodliwości dla szarej pleśni wynosi około 15-20% porażonych roślin. Najlepszym okresem do zastosowania odpowiednich fungicydów jest faza rozwojowa rzepaku ozimego, pomiędzy początkiem wydłużania pędu głównego (BBCH 30), a końcem kwitnienia (BBCH 69). Bardzo często na wielkoobszarowych plantacjach, stosuje się jeszcze oprysk w późniejszej fazie, która rozpoczyna się wykształcaniem pierwszych łuszczyn przez rzepak ozimy (BBCH 71).
Mączniak rzekomy kapustnych (Peronospora parasitica) – rozwojowi infekcji sprzyja utrzymująca się przez dłuższy czas w okresie wiosennym niska temperatura i wysoka wilgotność powietrza. Sporadycznie pierwsze objawy można zauważyć już jesienią na liścieniach siewek, a wyraźne porażenie liści następuje na wiosnę. Objawy choroby są widoczne na dolnej stronie liści, na których pojawia się szaro-biały nalot, z wyraźnie widocznymi żółtymi, a później szarobrunatnymi, nieregularnymi plamami. W miarę rozwoju czynnika chorobotwórczego następuje żółknięcie liści, skutkujące ostatecznie całkowitym ich zamieraniem. Porażenie liści i łuszczyn tym patogenem skutkuje znacznym spadkiem plonu (dochodzącym w skrajnych przypadkach nawet do 20%). Na plantacjach z bardzo silnym porażenie, na łuszczynach rzepaku ozimego zaczynają pojawiać się brunatne plamy z charakterystycznym nalotem, powodujące ich przedwczesne dojrzewanie, przez co nasiona są nie w pełni wykształcone lub bardzo drobne. Próg szkodliwości dla mączniaka rzekomego wynosi około 20-30% porażonych roślin. Zapobiegawczego do zwalczania mączniaka rzekomego stosuje się fungicydy już w fazie początku wydłużania się pędu głównego (BBCH 30), a interwencyjnie w momencie pojawienia się pierwszych objawów lub od początku kwitnienia (BBCH 60) rzepaku ozimego.
Duża presja czynników chorobotwórczych, obserwowana w ostatnich kilku latach determinuje plantatorów do wykonywania, co najmniej jednego zabiegu fungicydowego w okresie jesiennym oraz jednego lub dwóch zabiegów w terminie wiosennym. W tabeli 1 zawarte są przykładowe s.cz. fungicydów, które można stosować w okresie wczesnowiosennym do ograniczania rozwoju najgroźniejszych chorób grzybowych występujących w tym okresie w rzepaku ozimym.
Coraz częściej właśnie w okresie wczesnowiosennym praktykowany jest zabieg środkami, które oprócz działania grzybobójczego, posiadają również funkcję polegającą na ograniczeniu (od kilku do kilkunastu cm) wzrostu roślin rzepaku ozimego (tzw. skracacze). Substancjami czynnymi wykazującymi takie działanie są np. difenokonazol (np. Porter 250 EC), metkonazol (np. Caramba 60 SL) i tebukonazol (np. Sparta 250 EW). Ponadto w sprzedaży znajdują się środki dedykowane, które w swoim składzie oprócz substancji czynnej o działaniu grzybobójczym posiadają drugą substancję o działaniu regulującym wzrost i rozwój roślin rzepaku ozimego. Takimi przykładowymi środkami są, np. Caryx 240 SL (s.cz. chlorek mepikwatu; metkonazol) czy Toprex 375 SC (s.cz. difenokonazol; paklobutrazol). Najkorzystniejszym terminem aplikacji tych środków jest moment intensywnego wydłużania się pędu głównego rzepaku ozimego (BBCH 30-32), z tym tylko zastrzeżeniem, że rośliny rzepaku ozimego muszą mieć co najmniej 15 cm wysokości. Zastosowanie „skracacza” powoduje zahamowanie wzrostu łodyg rzepaku ozimego, ograniczając w dużym stopniu ryzyko jego wylegania.
Pamiętajmy jednak o jednej ważnej sprawie, a mianowicie stosowanie „skracaczy” jest uzasadnione i możliwe jedynie w momencie, gdy rośliny rzepaku ozimego po przezimowaniu wykazują co najmniej dobrą kondycję. Natomiast jeżeli okaże się, że w trakcie okresu zimowego czy na przedwiośniu, nastąpiło uszkodzenie rozety liściowej czy szyjki korzeniowej, to w tym momencie nie jest wskazane zastosowanie takich preparatów, gdyż ich działanie może wpłynąć negatywnie na dalszy wzrost i rozwój roślin rzepaku ozimego.

Advertisement
1 reply
  1. wojtech
    wojtech says:

    od 3 sezonów na wiosne na zabieg od grzyba i skracanie bardzo dobrze spisuje sie u mnie toprex po którym zgnilizna szybko jest załatwiona a sam rzepak później fajnie równomiernie rośnie

    Odpowiedz

Leave a Reply

Want to join the discussion?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.