Słodyszek rzepakowy

Słodyszek rzepakowy atakuje

Na plantacjach rzepaku zauważalne są już naloty słodyszka, potrwają one przez następne 2-3 tygodnie.

Słodyszek rzepakowy to bardzo niebezpieczny szkodnik rzepaku, ponieważ nawet pojedyncze sztuki owadów dają potencjał ogromnych szkód. Ich nalot może potrwać jeszcze przez 2 do 3 tygodni. W tej chwili pąki rzepaku dopiero się zawiązują, w związku z czym są rozmieszczone jeszcze bardzo blisko siebie. Jest to dość niebezpieczna faza rozwoju rośliny. Specjaliści zalecają zastosowanie mieszaniny substancji, która pozwoli pozbyć się szkodnika w sposób kompleksowy i skuteczny.

W drugiej połowie kwietnia przeprowadzono już pierwsze zabiegi insekcytydowe. Na tych plantacjach nie zauważa się widocznych gołym okiem objawów wywołanych żerowaniem słodyszka. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy już zwolnieni z wykonywania kolejnych zabiegów przeciwko chowaczom.

<alt> Słodyszek rzepakowy

Słodyszek rzepakowy – zagrożeniem jest postać dorosła

Kolejnym etapem zwalczania szkodnika jest moment strzelania rzepaku w pęd. Zagrożeniem nie są larwy chowacza, które nie wyrządzają żadnych szkód lecz jego dorosłe osobniki, ponieważ to właśnie one przegryzają pąki.

Jeżeli z zerwanych roślin wytrząśniemy dwa słodyszki jest to znak, że należySłodyszek rzepakowy wykonać zabieg insektycydowy przeciwko tym szkodnikom. Właśnie w tej fazie rozwojowej chowacz jest najbardziej niebezpieczny, ponieważ może przegryźć dużą ilość pączków. Już jeden owad świadczy o tym, że mamy osiągnięty próg szkodliwości. Jeżeli roślina osiągnie fazę żółtego pąka, wtedy pączki będą już bardziej od siebie oddalone. W związku z tym próg szkodliwości wynosi od 3 do 5 sztuk. Wynika to z faktu, że pączki są bardziej od siebie oddalone, w związku z czym szkodniki muszą włożyć więcej energii, żeby móc żerować.

Spodziewamy się, że naloty słodyszka potrwają jeszcze przez 2-3 tygodnie. Ponieważ panujące warunki atmosferyczne są bardzo zmienne tej wiosny i uniemożliwiają opryski, zaleca się zastosowanie odpowiedniej mieszaniny substancji aktywnych, czyli Demetrosu 100 SC z Los Ovados. Zalecenie wynika z faktu, że jeden preparat zawiera substancję o szybkim działaniu, a drugi o działaniu systemicznym, dzięki czemu działa dłużej. W związku z powyższym tak przygotowana mieszanina jednocześnie eliminuje żerujące szkodniki, jak i zabezpiecza plantację rzepaku przed kolejnymi nalotami.

Advertisement AdvertisementAdvertisement
1 reply

Leave a Reply

Want to join the discussion?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.