Uchodźcy z Ukrainy

Uchodźcy z Ukrainy są szansą dla polskiego rolnictwa

Uchodźcy z Ukrainy są w Polsce od 24 lutego br., czyli od pierwszego dnia okrutnej agresji Rosji na naszego sąsiada. Obecnie jest ich u nas ponad 2,34 milionów (jak podaje 300gospodarka). Obowiązujące od tego dnia przepisy ustawy o pomocy obywatelom ogarniętej wojną Ukrainy, pozwalają im legalnie przebywać na terenie Rzeczypospolitej Polskiej przez pół roku. Jeżeli przed 24 sierpnia zainteresowany dłuższym pobytem Obywatel Ukrainy złoży wniosek o wydanie zezwolenia na pobyt czasowy, będzie on mógł pozostać na terenie naszego kraju przez kolejne 3 lata.

Jaki to ma wpływ na polskie rolnictwo?

To nie tylko szansa na niesienie pomocy uchodźcom z Ukrainy, ale też jednoczesne zapewnienie im możliwości zaaklimatyzowania się i podjęcia pracy. Może to być sporym impulsem dla rynku pracy również w rolnictwie. Wielu uchodźców z Ukrainy zostanie w Polsce nawet po zakończeniu wojny. To może być znaczące wsparcie dla polskiego rynku pracy sygnalizującego ciągłe zapotrzebowanie na pracowników. Według szacunków, polski rynek pracy jest w stanie zatrudnić w ciągu najbliższych 6 miesięcy pół miliona nowych pracowników, a kolejne 200 tysięcy, po tym okresie.

W rolnictwie szczególne zapotrzebowanie na pracowników istnieje w gospodarstwach, zakładach przetwórczych, w systemie wsparcia technicznego, agronomii i w klinikach weterynaryjnych. Praca przyśpieszyłaby proces asymilacji. Jest na to gotowy również sektor przedsiębiorstw. W ubiegłym roku w urzędach pracy złożono aż 1,63 mln oświadczeń o zamierzeniu powierzenia pracy Ukraińcom przez polskich przedsiębiorców, którzy są zadowoleni z ich pracy, gdyż są oni pracowici i godni zaufania.

Niewątpliwie istotna jest świadomość prawnych aspektów takiej współpracy tak, by maksymalnie, wykorzystać rodzące się możliwości.

Źródło:

300gospodarka

firma.rp

fot. pixabay

AdvertisementAdvertisementAdvertisement
0 replies

Leave a Reply

Want to join the discussion?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.