Ochrona kukurydzy przed fuzariozami i chorobami liści

Plantacje kukurydzy w Polsce może porażać około 400 patogenów, wśród których dominują grzyby chorobotwórcze. Są one wszechobecne w przyrodzie, a zimują w postaci zarodników przetrwalnikowych, głównie w glebie oraz na porażonych resztkach pożniwnych kukurydzy. Niektóre gatunki (zwłaszcza Fusarium spp.) mogą zimować również na resztkach m.in. pszenicy, w chwastach np. na szczawiku żółtym (rdza kukurydzy), a część przenosi się wraz z porażonymi nasionami, które pochodzą z wątpliwego źródła.
Szacuje się, że w skali kraju choroby grzybowe kukurydzy mogą powodować bezpośrednie straty w plonach ziarna dochodzące do 10, a w niektóre lata do 15%. Ich szkodliwość polega głównie na zakłócaniu prawidłowego rozwoju roślin, przez co ważne z gospodarczego punktu widzenia części kukurydzy są niedożywione, a to ma przełożenie na spadek wysokości plonu zarówno suchej masy, jak i ziarna. Dodatkowo mogą powodować przedwczesne zamieranie roślin m.in. wskutek uszkodzenia bądź zniszczenia części organów odpowiedzialnych za proces fotosyntezy, a także wiązek przewodzących służących do rozprowadzania wody i substancji odżywczych po komórkach. O wiele jednak groźniejsza jest ich szkodliwość pośrednia związana ze spadkiem jakości produktu finalnego lub surowca do dalszego przerobu, a w szczególności ryzykiem wystąpienia mikotoksyn, które są niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia człowieka i zwierząt hodowlanych.
Choroby grzybowe towarzyszą kukurydzy od siewów aż po zbiór plonów. Na pojaw i szkodliwość poszczególnych patogenów wpływa bardzo wiele czynników. Jednym z najważniejszych jest zasobność stanowiska w materiał infekcyjny, któremu sprzyja brak lub niewłaściwy płodozmian. Bardzo duży wpływ na poziom nasilenia chorób w danym sezonie wegetacyjnym ma pogoda, która determinuje, czy dany patogen znajdzie sprzyjające warunki do infekcji rośliny, a następnie intensywnego rozwoju. Dostępne na rynku odmiany kukurydzy różnią się podatnością na niektóre choroby, ale nawet najbardziej odporna odmiana nie poradzi sobie sama, gdy patogeny będą wnikały do komórek przez uszkodzenia powstałe wskutek użycia maszyn rolniczych, środków pielęgnacyjnych (fitotoksyczne oddziaływanie niektórych nawozów i preparatów ochrony roślin), żerowania szkodników, bądź oddziaływania pogody (np. przymrozek, gradobicie).
W warunkach Polski wyodrębniono występowanie ponad 10 chorób kukurydzy, z których większość jest powodowana przez grzyby patogeniczne. Do porażania kukurydzy przez patogeny dochodzi przez cały okres wegetacji roślin. W okresie wiosennym kukurydzę infekują sprawcy: zgorzeli siewek, głowni guzowatej kukurydzy (pierwsza generacja), głowni pylącej kukurydzy oraz fuzariozy łodyg (rozwój ze zgorzeli siewek, gdy rośliny przeżyją porażenie), które zwalcza się za pomocą zapraw nasiennych (zwykle odgórnie stosowanych). W późniejszym czasie pojawiają się natomiast sprawcy: fuzariozy kolb (w tym jako efekt następczy fuzariozy łodyg – gdy grzybnia z łodygi przeniknie do kolby), fuzariozy łodyg (z odrębnych infekcji niż ze zgorzeli siewek), głowni guzowatej kukurydzy (druga i trzecia generacja), drobnej plamistości liści, żółtej plamistości liści i rdzy kukurydzy. Najważniejsze i najgroźniejsze są fuzariozy tj. fuzarioza kolb i fuzarioza łodyg, których sprawcami są grzyby z rodzaju Fusarium mogące obok obniżenia wysokości i jakości plonu skazić go dodatkowo mikotoksynami. Pojawom obu chorób w szczególny sposób sprzyja żerowanie omacnicy prosowianki, która może być również wektorem grzybów fuzaryjnych. Coraz powszechniejsze jest także występowanie chorób liści. W lata z większą ilością opadów i z niższymi temperaturami licznie pojawia się zwykle drobna plamistość liści. W ciepłe i wilgotne dobrze rozwija się rdza kukurydzy, natomiast w suche i upalne coraz powszechniej można spotkać żółtą plamistość liści. Liczny pojaw chorób liści jest często poprzedzony licznym żerowaniem mszyc i wciornastków, które ułatwiają grzybom penetrację tkanek.
O ile znaczenie gospodarcze fuzarioz w kukurydzy jest powszechnie znane i są one coraz bardziej docenianymi przeciwnikami plantatora w walce o wysokość i jakość plonu, tak choroby liści zazwyczaj marginalizuje się. O ile występują nielicznie to faktycznie nie stanowią dużego zagrożenia, niemniej gdy warunki pogodowe (które trudno przewidzieć na kilka tygodni w przód) będą sprzyjać ich rozwojowi mogą okazać się groźne. Należy pamiętać, że liście są fabryką biorącą aktywny udział w odżywianiu całej rośliny. Pojaw na nich choroby powoduje, że stopniowo zmniejsza się powierzchnia asymilacyjna. Początkowo może ona być niewielka w granicach 1-5%, ale z upływem czasu, przy współudziale pogody i szkodników nalistnych może się zwiększać. Ubytek powierzchni asymilacyjnej liści kukurydzy w granicach 20-30% może mieć już swoje odbicie w spadku jakości i wysokości plonu, a zdarza się, że dochodzi on nawet do ponad 50% na lokalnych zasiewach, zwłaszcza w lata licznego pojawu np. drobnej plamistości liści oraz rdzy kukurydzy.
W związku z tym, że sprawcy chorób mogą porażać rośliny przez cały okres wegetacji kukurydzy, bardzo ważne jest zapobieganie ich licznym pojawom. Do tego celu stosuje się integrowaną ochronę roślin, która obejmuje użycie metod profilaktycznych (agrotechnicznej i hodowlanej) oraz profilaktyczno-interwencyjnych (chemiczna). Najlepsze efekty uzyskuje się poprzez łączne zastosowanie kilku sposobów ograniczania pojawu patogenów, włącznie z ochroną przeciwko szkodnikom.
W okresie zaawansowanej wegetacji roślin, paleta możliwych do zastosowania metod ulega jednak znacznemu zawężeniu i koncentruje się już głównie na działaniach chemicznej ochrony opartej na fungicydach, którą pośrednio wspierają zabiegi insektycydowe przeciwko szkodnikom, eliminujące jedną z przyczyn uszkadzania tkanek przez które wnikają do komórek patogeny. Przed zastosowaniem jednak metod chemicznej ochrony roślin konieczne jest prowadzenie monitoringu występowania sprawców chorób. Do tego celu wykorzystuje się bezpośrednie obserwacje roślin, które powinny być wykonywane od siewów aż po sam zbiór plonu. Bardzo ważne jest wczesne wykrycie pierwszych objawów chorobowych, dzięki czemu szybko podejmując działania zwalczające, można ograniczyć rozprzestrzenianie się patogenów na samej roślinie, ale także i w łanie.
W tabeli 1 podano aktualny wykaz fungicydów nalistnych zarejestrowanych do ochrony kukurydzy przed chorobami. Zdecydowana większość z nich wykazuje działanie przeciwko drobnej i żółtej plamistości liści, niemniej dwa preparaty służą do ograniczania rdzy kukurydzy, a jeden z nich dodatkowo przeciwko fuzariozie kolb. W zależności od zastosowanego środka, ochrona przed chorobami polega na wykonaniu jednego do dwóch zabiegów nalistnych w sezonie wegetacyjnym, przy czym w miarę możliwości do drugiego opryskiwania warto wybrać preparat z innej grupy chemicznej. Zarejestrowane fungicydy zaleca się stosować zapobiegawczo lub interwencyjnie.
Przy stosowaniu na plantacji ochrony chemicznej przeciwko omacnicy prosowiance, mszycom lub chrząszczom stonki kukurydzianej wskazanym działaniem jest stworzenie jednej mieszaniny insektycydowo-fungicydowej. Jest to możliwe do przeprowadzenia, ponieważ w terminie zwalczania wymienionych szkodników (lipiec do początku sierpnia) na roślinach są już widoczni sprawcy chorób, ale jeszcze nie występują licznie, stąd też można zadziałać na nie zarówno zapobiegawczo, jak i wyniszczająco za pomocą zabiegu łączonego, który jest uzasadniony ekonomicznie i ekologicznie.
Warto także wiedzieć, że w przypadku najgroźniejszych chorób kukurydzy jakimi są fuzarioza kolb i fuzarioza łodyg już sam zabieg insektycydowy (jedno lub dwukrotny w zależności od zagrożenia) przeciwko omacnicy prosowiance jest w stanie ograniczyć procent roślin opanowanych przez grzyby z rodzaju Fusarium. W badaniach wykonanych w okolicach Rzeszowa, wyeliminowanie żerowania omacnicy prosowianki pozwoliło w niektórych przypadkach obniżyć zagrożenie ze strony fuzarioz nawet do 70%. To pokazuje, w jak wysokim stopniu jeden szkodnik może przyczyniać się do rozwoju tych groźnych chorób.

dr hab. inż. Paweł K. Bereś, prof. nadzw.
Instytut Ochrony Roślin – PIB
Terenowa Stacja Doświadczalna w Rzeszowie

AdvertisementAdvertisementAdvertisement
0 replies

Leave a Reply

Want to join the discussion?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.