Dzienna porcja warzyw

Dzienna porcja warzyw

Dzienna porcja warzyw – ile to jest? Choć powszechnie wiadomo, że owoce i warzywa to bogate źródło witamin, składników mineralnych oraz błonnika (czyli samo zdrowie!), to wciąż spożywamy ich za mało. Za minimalne dzienne spożycie warzyw i owoców uznaje się 5 porcji (czyli około 400 – 500 g), z czego większość powinny stanowić warzywa. Jeśli jednak zależy nam na długim życiu w dobrej formie, to ilość spożywanych warzyw i owoców powinniśmy zwiększyć do 10 porcji (ok. 800 – 1000 g) dziennie. Do takich wniosków doszli naukowcy z Imperial College London (1).

Początek kwietnia dla producentów warzyw zazwyczaj kojarzył się z intensywnymi siewami, sadzeniem czy pierwszymi zabiegami doglebowymi i nawożeniem. Wiosna w tym roku nie rozpieszcza, częste przymrozki, opady deszczu i śniegu zdecydowanie opóźniają prace polowe. Niemniej jednak siewy cebuli, która jest zdecydowanie na topie w tym sezonie czy też warzyw korzeniowych nabierają tempa. W trakcie jest produkcja rozsady warzyw, które od początku wegetacji wymagają ochrony fungicydowej oraz insektycydowej. Pamiętajmy, że jest to odpowiednia pora na zabezpieczenie siewek przed chorobami wywołującymi zgorzele siewek/ (Phytium, Phytophthora, Fusarium spp., Rhizoctonia spp.). Średnia dobowa temperatura gleby od 1 kwietnia wyniosła 6,70C), wilgotność na poziomie 93-100%, niskie temperatury sprzyjają wydłużeniu wschodów, a co za tym idzie, zwiększa się zagrożenie ze strony patogenów glebowych. Pierwszy etap w ochronie rozsady warzyw kapustnych to zabieg podlewania roślin z dodatkiem produktu Paramon 840 SL /Previcure Energy 840. Dawka 100-150 ml na 100 l wody zastosowana dwukrotnie w odstępie min. 14 dni zapewni ochronę sadzonki przed presją zgorzeli siewek oraz fytoftorozą. Natomiast produkt Proplant 722 SL również stosowany przy podlewaniu roślin w dawce 150 ml/100 l wody zapewni ochronę przed pierwszą infekcją mączniaka rzekomego. Powyższe produkty warto również zastosować w produkcji rozsady, takich warzyw jak: ogórek, papryka czy sałata.

Tam, gdzie w ubiegłym sezonie kiła kapusty wystąpiła w dużym nasileniu. należy podjąć odpowiednie kroki przed wysadzeniem, albowiem w wyniku rozpadu „galasów”, w ziemi zostało inokulum Plasmophora brassicae.

<alt> Dzienna porcja warzyw

W pierwszym rzędzie pamiętajmy o profilaktyce -m.in. stosowaniu odmian tolerancyjnych na kiłę kapustnych, których z każdym sezonem przybywa. Należy pamiętać, że odmiany kalafiora czy kapusty z odpornością na kiłę nie dają pełnej odporności, a jedynie tolerancję na niektóre szczepy tego grzyba.

Kolejnym nie mniej ważnym aspektem w produkcji rozsady warzyw jest ochrona insektycydowa, zwalczająca szkodniki na rozsadniku oraz po wysadzeniu roślin do gruntu. Młode, drobne sadzonki są szczególnie narażone na uszkodzenia przez szkodniki. Pierwszym i najlepszym wyborem jest produkt Verimark 200 SC. Rośliny zaprawione Verimarkiem wykazują odporność na żerowanie śmietki i innych szkodników do 4-6 tygodni po zaprawieniu, co daje lepsze wyrównanie, silniejszy wigor i wyższą zdrowotność roślin. Dawka produktu to 15 ml/1000 roślin, ilość wody dozujemy tak aby podlać rośliny, bez przelewania wielodoniczek. Następnie spłukujemy delikatnie samą wodą resztki preparatu z roślin, aby trafił w strefę korzeniową. Roślinę zaprawiamy maksymalnie 3 dni przed wysadzeniem.

Pomimo zróżnicowanej pogody siewy cebuli, marchwi, pietruszki są w pełni. Za siewem naturalnie wykonywane będą zabiegi herbicydowe o działaniu doglebowym. Z substancji jakie mamy do dyspozycji w tym sezonie w uprawie cebuli to: pendimetalina w produktach Activus 400 SC. oraz Stomp Aqua 455 CS., akloniefen w produkcie Bandur 600 SC. oraz połączenie pendimataliny oraz dimetenamid-P w produkcie Wing P 462,5 EC. Skutecznym rozwiązaniem jest zmniejszenie dawek i połączenie kilku rozwiązań jednocześnie ze względu na inne spektrum zwalczanych chwastów: Bandur z Activusem lub Wing P. Pamiętajmy o dodawaniu produktu Hurricane Soil, który ma za zadanie związać substancję aktywną z wierzchnią warstwą gleby. Tak związana substancja jest mniej podatna na promienie słoneczne oraz na ewentualne wpłukanie przy gwałtownych opadach. Zabieg doglebowy wraz z Hurricane Soil pozwala nam ograniczyć zachwaszczenie wstępne, dając dłuższe okno dla zabiegu herbicydowego nalistnego.

W uprawie warzyw korzeniowych do zabiegów doglebowych również mamy do dyspozycji Bandur 600 SC, oraz Activus 400 SC i Stomp Aqua 455 CS, ale również flurochloridon w produkcie Racer 250 EC, jak również chlomazon min. W produktach Command 480 EC i Reactor Plus 480 EC. Pamiętajmy jednak, że ostatnią substancję czyli chlomazon stosujemy tylko w uprawie marchwi. Podobnie jak w uprawie cebuli tak i w powyższych uprawach najlepiej jest połączyć substancje aktywne np. Bandur z Racerem lub Activusem w dawkach dzielonych. Pamiętajmy również o dodatku Hurricane Soil.

Połączenie zabiegu herbicydowego z nawożeniem, czy to możliwe ? – Tak! Zabieg doglebowy warto jest połączyć z produktami AzotoPower oraz FosfoPower. Są to produkty mikrobiologiczne, dawkowane po 100 g/ha. Azotopower zawiera dwa rodzaje bakterii – Azotobacter i Arthrobacter, bakterie te redukują azot atmosferyczny do form dostępnych dla rośliny, dostarczając w sezonie 25-50 kg azotu/ha. FosfoPower zawiera 7 szczepów dwóch bakterii, które mają za zadanie przetworzyć fosfor zablokowany w glebie do form dostępnych dla roślin w ilości ok 40-45 kg/ha.

Podsumowując – w jednym zabiegu zabezpieczamy naszą uprawę przed zachwaszczeniem pierwotnym oraz zapewniamy jej azot i fosfor, który będzie dostępny stopniowo uwalniany i łatwo dostępny dla roślin uprawnych. Nawożenie mineralne daje jednorazowe strzały składników pokarmowych, produkty bakteryjne zapewniają składniki pokarmowe przez długi czas.

<al> Dzienna porcja warzyw

Co się dzieje w uprawach warzyw ozimych (cebula ozima, por)

Po odkryciu włókniny z jednej strony szczypior jest trochę „nadszarpnięty”, z drugiej „warunki cieplarniane” pod włókniną stwarzały rozwój patogenów . Ponadto, stres związany zarówno z kapryśną pogodą jak i zabiegami herbicydowymi stwarza duże zagrożenie ze strony Stemphylium vesicatorium. Biorąc to wszystko pod uwagę, już powinniśmy zaplanować pierwszy „zabieg czyszczący” patogeny po zimie , w tym ograniczające Stemphylium. Zwracajmy również uwagę na mączniaka rzekomego, który w ubiegłym sezonie zaatakował bardzo wcześnie , bo 19 kwietnia (Centralna Polska). Obecnie nigdzie nie ma zagrożenia mączniakiem rzekomym.

Dobrym rozwiązaniem w celu regeneracji szczypioru będzie zastosowanie ImPROvera 0,5-1l/ha w mieszaninie z ProHorti Plus P. Wjeżdżając w pole z biostymulacją i dokarmianiem należy zastosować w zależności od presji chorób azoksystrobine w postaci Azoksar Super 250 SC 0,8 i/ha lub Signum 33 WG 1kg/ha.

Autorzy artykułu:

Anna Pękalska – Doradca ds. warzyw

Michał Karpiński – Specjalista ds. warzyw

(1) RENATA KUSIŃSKA- SITARZ – dietetyk kliniczny, specjalista leczenia zaburzeń odżywiania

Przeczytaj także artykuł: Jaki jest termin siewu owsa

AdvertisementAdvertisementAdvertisement
0 replies

Leave a Reply

Want to join the discussion?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.